PEDAGOGIKA 2010

[Agoria]

Mysle, ze temat jest na tyle przydatny, by go umiescic tutaj, a nie w off topie

Kolezanka podsunela mi kilka pytan, ktore warto zadac, by miec w zyciu latwiej, to sie z Wami podziele

Czy i jakie profity sa za obecnosc na poszczegolnych wykladach (i tak wszyscy wiedza, ze wykladow sie unika xD ale czasami mozna za sama obecnosc zasluzyc sobie na marne 3, wtedy oplaca sie jednak przychodzic )
Czy ktos robi "zerowki" z zaskoczenia?
Czy ktos ma swoj staly zestaw pytan, ktore powtarzaja sie rok w rok?
Kto puszcza liste obecnosci i/lub liczy studentow ? (wiadomo, na liscie teoretycznie mozna sie za kogos podpisac, ale jesli wykladowca policzy studentow no to mogila)

Teraz tylko tyle pamietam, moze jeszcze czegos sie dowiem, to dorzuce Albo Wy macie jakis pomysl na to, jakie informacje jeszcze by sie przydaly

Jesli ktos juz ma jakies informacje, to fajnie by bylo, gdyby sie podzielil ^ ^

[natkak]

dowiedziałam się wczoraj kilku rzeczy:
1) dr. Stańczyk (wykład z filozofii, chyba dla wszystkich) mocno ciśnie i jest dość... nieprzyjemny w kontaktach student-profesor a nawet profesor-profesor. lepiej przez jakiś czas chodzić, bo potem jak się coś ominie będzie problem z załatwianiem u niego paru spraw.
2) Historia wychowania to też niezbyt ciekawy, żeby nie powiedzieć: nudny przedmiot, ale też strasznie trudny.
3) dr Czaplewska prowadząca kształtowanie się i rozwój mowy dziecka też niestety ciśnie, więc i na wykład i na ćwiczenia trzeba się przygotowywać
4) Warto też się zorientować czy wykładowcy udostępniają skrypty. Niektórzy nie prowadzą wykładów sami z siebie, a po prostu czytają skrypt. Czyli niektóre zajęcia można spokojnie przeczekać w domu i potem przeczytać